:: Mariny w Polsce
Mariny w Polsce to miejsca, które od kilku lat cieszą oko zarówno ich polskich użytkowników, jak i zagranicznych gości. Są to miejsca nowoczesne, nieustannie się rozwijające, znakomicie wyposażone i stawiające na innowacyjne rozwiązania. Czym możemy się pochwalić na tę chwilę?
Portów jachtowych w Polsce jest coraz więcej. Co więcej, nie są to miejsca przypadkowe, czy też nieużywane. Niemal każda marina, znajdująca się nad polskim Wybrzeżem, uznawana jest za doskonale przygotowaną bazę i dobre zaplecze dla żeglujących turystów. Oczywiście, największym zainteresowaniem cieszą się porty jachtowe, które znajdują się w dużych miastach. Za miasta typowo portowe uznaje się chociażby Gdańsk, czy Gdynię. Jednak coraz większe uznanie zdobywają również mariny położone w mniejszych miejscowościach, które słyną raczej z rekreacyjno-wypoczynkowego charakteru. W Polsce nierzadkie są sytuacje, kiedy porty jachtowe powstają na miejscu portów rybackich. Widać zatem, że zmieniają się potrzeby odwiedzających Wybrzeże, ale miasta i miasteczka potrafią się do tych zmian dostosować i wychodzą im naprzeciw.
Doskonale przygotowana jest też cała infrastruktura nowych lub niedawno unowocześnionych marin. Są to miejsca wyposażone w sanitariaty, toalety, sklepy, punkty gastronomiczne, restauracje, punkty do opróżniania zbiorników ze ściekami, urządzenia portowo-remontowe, punkty informacyjne, czy w podłączenia do energii elektrycznej. To świadczy o tym, że mariny są znakomicie przygotowane do wizyt nawet najbardziej wymagających załóg żeglarskich. To też dowód na to, że jeszcze przez kolejne lata miejsca te będą dofinansowywane i wspierane przez lokalne władze i instytucje.
Nie brakuje też planów na nowe mariny. Koncepcje te są pełne zaskakujących rozwiązań oraz innowacji. Dzięki marinom nadmorskie miasta i miasteczka ożywają. Ich turystyczne możliwości poszerzają się, miasta stają się bardziej otwarte na przybywających gości, mają im więcej do zaoferowania. Nic więc dziwnego, że w nowe przystanie jachtowe chętnie inwestują zarówno lokalni włodarze. Nie brakuje na ten cel także dotacji unijnych.
Marina Gdańsk
Przystań jachtowa Marina Gdańsk to ważne miejsce postoju, wpisane na mapie nie jednego żeglarza. Marina ta powstała w 1997 roku i należy dodać, iż nie jest to data przypadkowa. W owym roku Gdańsk obchodził bowiem swoje święto, a mianowicie 1000-lecie istnienia. Otwarcie nowej przystani jachtowej znakomicie wpisało się w ten jubileusz. Wydarzenie to udowodniło także, że Gdańsk rozwija się i może dołączyć do innych europejskich miast posiadających tak nowoczesne i doskonale wyposażone mariny położone w centrum miasta. Przystań jachtowa Marina Gdańsk była zatem niespodzianką dla polskich i zagranicznych żeglarzy, ale też wspaniałym prezentem dla mieszkańców Gdańska, którzy doczekali się prawdziwej wizytówki tego miejsca. Przystań ma długość 209 metrów. Położona jest wzdłuż Nabrzeża Szafarnia na Nowej Motławie (nieopodal słynnego Żurawia Gdańskiego). To miejsce, które cieszy oko zarówno doświadczonego żeglarza, jak i niewprawnego turysty – nowoczesne pomieszczenia bosmanatu, czy bardzo dobrze przygotowane pomieszczenia sanitarne pokazują wysoki standard tejże mariny. Ponadto nabrzeża przystani posiadają przyłącza energii, a także wody. Gdańska marina chętnie odwiedzana jest zarówno przez żeglarzy, jak i turystów, którzy ciekawi są dlaczego to miejsce polecane jest w turystycznych przewodnikach. Z jednej strony przystań ta cieszy się znakomitą lokalizacją w centrum miasta, z drugiej zaś ma niepowtarzalny, kameralny wręcz charakter. Co roku miejsce to odwiedza wiele osób. Są to mieszkańcy Polski i zagraniczni goście. W marinie odbywają się takie imprezy, jak Baltic Sail, Zaruski Cup, Zlot Oldtimerów, czy Regaty i Puchar Mariny Gdańsk. Przeważnie są to cykliczne wydarzenia, które na przestrzeni minionych lat dorobiły się już wielu fanów. Chyba największą popularnością cieszy się organizowana w tym miejscu parada 50-letnich jachtów i żaglowców.
Marina przy sopockim molo
Młodszą koleżanką gdańskiej przystani jest marina położona przy sopockim molo. Oficjalne otwarcie tej mariny odbyło się 6 lipca 2011 roku (po ponad roku prac budowlanych). Na otwarciu tej przystani pojawił się między innymi Bronisław Komorowski, prezydent RP, który docenił tę inwestycję i podczas jej otwarcia podkreślił jej walory. A należy przyznać, iż była to inwestycja dosyć kosztowna, bo jej łączny koszt wyniósł około 71 milionów złotych (około 20 milionów pochodziło ze środków Unii Europejskiej). Opłaciło się jednak zainwestować w to miejsce, ponieważ dziś marina cieszy się dużym zainteresowaniem przybywających tu jachtów zarówno Polaków, jak i zagranicznych gości. W przystani znajduje się ponad sto miejsc do cumowania jachtów. Marina wybudowana została pomiędzy bokami głowicy mola, jego ostrogą oraz dwoma nowymi falochronami. Wewnątrz portu znajdują się trzy baseny oddzielone od siebie pływającymi pomostami. Przygotowano czterdzieści miejsc dla jachtów o długości między 10 a 14 m, a także sześćdziesiąt trzy miejsca dla jachtów o długości do 10 m. Przystań jest miejscem wielu prestiżowych imprez i wydarzeń żeglarskich, a także ośrodkiem szkoleniowym. Marina niezwykle chętnie odwiedzana jest przez turystów, co wynika zapewne z faktu pobliskości do pięknego sopockiego molo. Jest to miejsce, w którym można spędzić miłe i beztroskie chwile w dogodnych warunkach, a przy okazji można także nacieszyć się urokami i atrakcjami Sopotu.
Port jachtowy w Łebie
Kolejny punkt na liście marin to port jachtowy w Łebie. Śmiało można powiedzieć, że jest to pierwsze tak kompleksowe i znakomicie wyposażone miejsce, jakie powstało na polskim Wybrzeżu. Przystań pomieści w sumie 120 jednostek o różnej klasie. Zalicza się do nich jachty żaglowe o długości do 18 metrów oraz motorowe do 24 metrów długości. Marina urządzona jest w ten sposób, aby jej użytkownicy bez problemu mogli korzystać z przyłączy wody i energii elektrycznej. Ponadto, warto wspomnieć, że stanowiska postojowe znajdują się przy trapach pomostów pływających. Daje to duży komfort osobom przebywającym w porcie. Co więcej jest to także możliwość wprowadzenia ewentualnych zmian wyposażenia basenu jachtowego.
Port posiada także znakomicie przystosowane zaplecze. Znajdują się tam noclegi (w sumie pokoje dla 22 osób), a także bar restauracyjny, czy ogólnodostępne sanitariaty. Port jachtowy w Łebie znajduje się w pobliżu ulicy Jachtowej. W sezonie letnim port czynny jest od godziny 8 do 20. Port z roku na rok, cieszy się większą popularnością i zyskuje sobie nowych gości.
Marina w Dziwnowie
O marinie w Dziwnowie mówi się, że powstała w tempie ekspresowym. Jednak tempo pracy w jakim powstawało to miejsce wcale nie umniejsza jego rangi, czy prestiżu. Wręcz przeciwnie. Marina w Dziwnowie to nowoczesna i przemyślana inwestycja, która cały czas się rozwija i poszerza horyzonty swoich działań. Oficjalne przecięcie wstęgi w dziwnowskiej marinie odbyło się 8 listopada 2013 roku (prace budowlane rozpoczęły się w marcu tego samego roku – zatem to naprawdę ekspresowe tempo). Władzom miasta jednak bardzo zależało na tym, aby otwarcie nowego obiektu odbyło się jeszcze w 2013 roku, wówczas bowiem Dziwnów obchodził dziesięciolecie otrzymania praw miejskich. Nowa przystań miała być symbolem zmian, jakie zachodzą w miasteczku. Co ważne, marina w Dziwnowie została dołączona do Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego (trasa szlaku wiedzie z Berlina poprzez Bałtyk, aż do Skandynawii). Przystań ta mieści około 60 jachtów o długości do 12 metrów. Cała tamtejsza infrastruktura żeglarska sięga naprawdę najwyższej półki, a tamtejsze standardy zaspokajają oczekiwania nawet najbardziej wymagających załóg. W porcie prężnie działa również przystań sezonowa, znajdująca się przy ulicy Szosowej.
Koszt tej inwestycji nie był mały. Port jachtowy wyniósł 8,5 miliona złotych, natomiast przystań sezonowa 1,2 miliona złotych. Gmina Dziwnów otrzymała jednak na tę inwestycję 40 procent dofinansowania ze środków unijnych. Port w Dziwnowie wpłynął również na atrakcyjność turystyczną tego miejsca, z czego cieszą się włodarze oraz mieszkańcy nadmorskiego miasteczka.
Mariny w planach: Wolin, Ustka, Darłówek i Koszalin
O tym, że trwa wielki rozkwit polskich marin świadczy fakt, że jest naprawdę sporo inwestycji, które wkrótce dopiero wystartują lub są dopiero w planach. Są to śmiałe i odważne koncepcje, zakładające powstanie prawdziwych, żeglarskich kompleksów. Pod koniec tego roku ma powstać marina na wyspie Wolin. Nie będzie to jednak zwykła przystań jachtowa. W dzielnicy Przytór, nieopodal Zalewu Szczecińskiego powstanie marina, która stawiać będzie na edukację. Powstanie tu bowiem budynek z salą edukacyjną (korzystać będą z niego między innymi uczniowie ze Świnoujścia). Ponadto powstanie też hangar dla jachtów oraz pomost. Cała inwestycja wyniesie około 1,7 mln złotych. Część pieniędzy pochodzi ze środków unijnych. Według planów, marina na wyspie Wolin ma powstać do końca tego roku.
W planach jest również marina w Ustce. Należy pamiętać, że ustecki port to jedyne miejsce na polskim Wybrzeżu, które jeszcze nie dorobiło się przystani jachtowej. O takim miejscu od dawna marzą polscy żeglarze, którzy doceniają uroki malowniczej Ustki. Wiele wskazuje na to, że być może w perspektywie kilku najbliższych lat taka marina powstanie w tym miejscu. Ustka znalazła się bowiem na liście miejsc, które starają się o dofinansowanie unijne na ten cel. Jest wiele argumentów, które potwierdzają konieczność stworzenie w Ustce przystani jachtowej. O tym, czy się uda, przekonamy się w najbliższym czasie. Za powstaniem mariny jachtowej są między innymi członkowie Jacht Klubu Ustka.
Duża inwestycja w zakresie powstania mariny szykuje się również w Darłówku. Belgijska spółka zakupiła tam – za bagatela 15 milionów złotych – tereny zielone, na których już za kilka lat powstanie Marina Royal. Teren, liczący 1,5 hektara, zlokalizowany jest pomiędzy ulicą Rybacką a awanportem. Powstanie tam ogólnodostępna promenada. Przy niej funkcjonować będą liczne sklepy, restauracje, apartamenty, czy salony. Ważnym elementem tej inwestycji będzie budowa mariny dla jachtów i łodzi. Inwestycja ta niewątpliwie zmieni dotychczasowy wizerunek Darłówka i podniesie turystyczny prestiż tego nadmorskiego miejsca.
Natomiast w Koszalinie właśnie trwa budowa. Na południowym brzegu jeziora Jamno trwają prace budowlane w zakresie powstawania mariny. Inicjatorem inwestycji jest Jacht Klub Koszalin. Członkowie tegoż stowarzyszenia przekonują, że marina, która ma tam powstać, pozwoli popularyzować sport, jakim jest żeglarstwo, szczególnie wśród młodych ludzi. W tej chwili trwa budowa ostrogi na jeziorze Jamno. Ostroga będzie chronić jeziora przed falowaniem. Zakończenie tych prac budowlanych przewiduje się na jesień tego roku. W późniejszych latach ostroga będzie częścią mariny, która powstanie w tym miejscu. Wizualizacje, które pojawiły się w mediach i internecie, ilustrujące przyszły wygląd mariny, zapierają dech w piersiach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Koszalin będzie mógł pochwalić się mariną z prawdziwego zdarzenia. A powstały w tym miejscu kompleks na pewno nie będzie narzekał na brak turystów i żeglarzy.
Marina Gdynia
Patrząc na widok Mariny Gdynia im. Gen. M. Zaruskiego, przychodzą na myśl tętniące życiem zagraniczne mariny. I właściwie, śmiało można stwierdzić, iż marina w Gdyni właściwie niczym nie ustępuje jej zagranicznym konkurentkom. Skraj toru podejściowego po zachodniej stronie wyznaczony jest przez trzy pławy. Są to zarazem miejsca, gdzie kończy się bezpieczna woda. Natomiast zakończenie wschodniego falochronu jest prawą głowicą toru (świeci światłem zielonym, ciągłym). Na torze podejściowym maksymalna wielkość zanurzenia wynosi 1,9 m (choć dane te mogą ulec zmianie). Zanim odwiedzimy to miejsce, gdyńską mariną można podejrzeć w internecie, na kamerze online – widok robi wrażenie, bez względu na panujące warunki atmosferyczne.
Na początku tego roku do mediów dostała się informacja, iż w 2015 roku w Gdyni ma powstać nowa marina. Budowa ma rozpocząć się w przyszłym roku. Jej zakończenie i oddanie obiektu do użytku zaplanowano natomiast na 2017 rok. Trzeba przyznać, że inwestycja ta zapowiada się naprawdę imponująco, a jej łączny koszt oszacowano na około 100 milionów złotych. To z jednej strony kolosalna suma, z drugiej zaś rozsądnie wydatkowane pieniądze – nowa marina to prawdziwy kompleks żeglarski posiadający hotele, restauracje, biura, kawiarnie, gabinety odnowy biologicznej. A zatem wszystko to, co potrzebne jest strudzonym żeglarzom, szukającym odpoczynku.
Marina w Kołobrzegu
Kołobrzeska marina to kolejne ważne miejsce dla każdego miłośnika żeglugi. Miłośnicy żeglarstwa i motorowodniacy znajdą tu spokój, odpoczynek, możliwość zregenerowania się lub naprawy własnego sprzętu. Marina Solna w Kołobrzegu to miejsce kompleksowe, znakomicie przygotowane i dostosowane do wszelakich potrzeb. Jest to kolejna marina, która powstała w ramach Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego.
Przystań posiada doskonałą infrastrukturę przystosowaną do jachtów o różnej klasie. Znajdują się tutaj stanowiska posiadające przyłącze wody oraz prądu. Jest także hala działająca jako swoisty serwis jachtów. W budynku klubowym znajduje się także sklep żeglarski. Marina oferuje odbiór ścieków i odpadów z jachtów. W sumie przystań może pomieścić około stu jachtów (cumowanie odbywa się do pomostów cumowniczych, a także do nabrzeży). Goście mariny – których z roku na rok przybywa – mogą korzystać z łazienek, pralni, suszarni, sklepów, kawiarni, czy sali wykładowej. Niezaprzeczalnym atutem kołobrzeskiej mariny jest jej niezwykłe otoczenie. Kołobrzeg słynie z pięknych uzdrowisk, malowniczych krajobrazów i dających wytchnienie zielonych terenów, z których chętnie korzystają także goście mariny. W pobliżu mariny znajduje się również plac zabaw dla dzieci, czy wydzielone miejsca do piknikowania i grillowania. Obiekt – dla bezpieczeństwa pracowników mariny i jej gości – jest monitorowany. Odwiedzając Marinę Solną w Kołobrzegu nie powinniśmy zapomnieć o zwiedzeniu Reduty Morast – zabytkowego fortu obronnego z XVIII wieku.
